Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Za dużo mówimy o siłach zła

02 listopada 2013 | Kraj | Tomasz Krzyżak
Zainteresowanie egzorcyzmami od dawna podsycały takie dzieła jak „Egzorcysta
źródło: EAST NEWS/ALBUM
Zainteresowanie egzorcyzmami od dawna podsycały takie dzieła jak „Egzorcysta", filmowy cykl o demonicznym opętaniu (na zdjęciu kadr z trzeciego filmu z tej serii z 1990 r.)

Hierarchowie chcą stworzyć specjalny podręcznik dla kapłanów walczących z szatanem. Niepokoi ich promocja zła w pismach o charakterze chrześcijańskim.

Temat egzorcystów biskupi poruszali na sierpniowym spotkaniu na Jasnej Górze. W komunikacie po obradach znalazło się m.in. podziękowanie dla egzorcystów „za trud tej odpowiedzialnej misji" i informacja o powołaniu zespołu „do opracowania wskazań dla pracy egzorcystów".

Ale jak ustaliła „Rz", biskupi są zaniepokojeni tym, że zbyt dużo mówi się ostatnio o działaniu sił zła. To powoduje, że w wiernych pojawia się swego rodzaju psychoza. Przestraszeni wszędzie widzą szatana i biegną po pomoc do egzorcysty. Hierarchowie zauważają, że winę częściowo ponoszą za to sami egzorcyści, którzy coraz częściej występują w mediach i zamiast mówić o tym, że Chrystus zwyciężył szatana, straszą.

– Takie niebezpieczeństwo niestety istnieje i to trzeba sobie wyraźnie powiedzieć, także, co może zabrzmieć paradoksalnie, w odniesieniu do księży, którym została zlecona misja bycia egzorcystą – mówił kilka dni temu abp Marek Jędraszewski, metropolita łódzki, na odprawie dla księży ze swojej diecezji.

Z kolei biskup opolski Andrzej Czaja w kazaniu wygłoszonym niedawno w Winowie mówił m.in., że istnieje w Polsce skłonność do „demonizacji".

– Prawie wszystko się już demonem wyjaśnia i główne zagrożenia dla życia wewnętrznego upatruje się w rzeczach zewnętrznych: horoskop, wahadełko – mówił biskup i dodawał, że u podstaw...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9680

Wydanie: 9680

Zamów abonament