Adwokat ma szukać uciekiniera z aresztu
Więzień, świadek w sprawie cywilnej, uciekł z aresztu i zaczął się ukrywać. Sąd nakazał pełnomocnikowi powoda wskazać jego miejsce pobytu.
Jeden z więźniów osadzonych w Warszawie pozwał Skarb Państwa o odszkodowanie za warunki odsiadywania kary. Na świadków wskazał m.in. mężczyzn, z którymi siedział. Proces w tej sprawie nie może się jednak normalnie toczyć, bo jeden ze świadków zniknął. Uciekł z aresztu śledczego, a dokładnie z miejsca pracy, do której był dowożony zza krat.
To pokrzyżowało trochę szyki sądowi cywilnemu w procesie odszkodowawczym. Ale i z tym problemem Temida sobie poradziła. Sąd wydał bowiem „zobowiązanie", w którym nakazał pełnomocnikowi powoda, by ten w terminie tygodnia wskazał adres świadka pod rygorem pominięcia dowodu z jego zeznań.
– To jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta