Świat nie pomyślał
"Co o nas powiedzą" to częsty motyw lamentów polityków i osób publicznych w Polsce. Nie jest to nic nowego. Jerzy Giedroyc wielokrotnie narzekał na ten objaw polskiego prowincjonalizmu, postulując, by Polacy, zamiast niepotrzebnie martwić się tym, co pomyślą o nich Francuzi czy Belgowie, ofiarowali coś do myślenia sobie i sąsiadom na wschód od swoich granic.
Po obchodach 11 listopada, w czasie których ujawniły się głębokie podziały ideologiczne i światopoglądowe, wielu polityków martwiło się nie tym, co myślą Polacy, a tym, co pomyślą „inni".
„...Nacjonalistyczna bandyterka naruszająca nietykalność ambasad przynosi nam wstyd przed światem...". Spalenie niewielkiej budki, jak bardzo byłoby naganne i niemądre, nie odbiło się żadnym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta