Z Wrocławia jest do świata bliżej
W tym mieście artyści byli otwarci na najnowsze prądy nawet w trudnych czasach PRL. I tak pozostało do dzisiaj.
– Z Wrocławia zawsze było bliżej do Pragi i Berlina niż do Warszawy – zauważa w rozmowie z „Rz" Paweł Jarodzki, założyciel słynnej grupy Luxus.
– Wrocławskie środowisko jest bardzo otwarte, tu, niczym w Nowym Jorku, każdy skądś przybył i to jest bardzo inspirujące także dla sztuki – mówi „Rz" Dorota Monkiewicz, dyrektor Muzeum Współczesnego Wrocław.
Eugeniusz Get-Stankiewicz, grafik, rysownik i plakacista, pochodził z Oszmiany na Wileńszczyźnie, co podkreślał w nazwie autorskiej techniki kolażowej: „oszmiańskiej szkole passe-partout". We Wrocławiu studiował architekturę na politechnice i grafikę w PWSP. Stał się jednym z artystycznych symboli miasta, tu tworzył do końca życia. Spotykał się z przyjaciółmi, m.in. z Tadeuszem Różewiczem, z którymi od połowy lat 90. razem tworzyli prace poetycko-graficzne. Dom Miedziorytnika, gdzie Get miał pracownię, to kultowe miejsce zamienione obecnie w muzeum.
Mariusz Hermansdorfer, dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu, uważa, że z artystów wrocławskich, którzy istnieją nie tylko w świadomości ogólnopolskiej, ale i międzynarodowej, najważniejsze są dwie postaci: Natalia LL i Stanisław Dróżdż.
Natalia LL to prekursorka...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta