Jan Strzelecki pisze do Stalina
Witold Kieżun: rocznik 1922, autor siedemdziesięciu sześciu monografii z dziedziny teorii organizacji i zarządzania pisanych w paru językach, żołnierz powstania, świadek wieku.
Niebanalna jest już historia rodziny rozmówcy Roberta Jarockiego. Dziadek Józef jako siedemnastolatek za udział w powstaniu styczniowym został dożywotnio zesłany na Syberię. Po latach częściowo ułaskawiony, lecz bez prawa powrotu na Litwę, znalazł się na Kaukazie, najpierw w Groznym, potem w Tbilisi, gdzie kierował pocztą i telegrafem całego Kaukazu. Tam urodził się w roku 1892 ojciec Witolda, także Witold, który skończył studia medyczne w Dorpacie. Podczas I wojny został wcielony do rosyjskiej marynarki wojennej, jako lekarz na krążowniku „Oleg". W czasie przewrotu bolszewickiego marynarze wymordowali oficerów, roztropnie zostawiając przy życiu lekarza. Tak wypadło mu służyć w sowieckiej flocie.
„Oleg" został w czerwcu 1919 zatopiony przez brytyjską łódź torpedową. Doktora K., który ocalał, przydzielono do wojskowego szpitala w Tallinie. Na wieść o powstaniu państwa polskiego przedostał się do kraju, biorąc udział w wojnie z bolszewikami. Po jej zakończeniu pozostał w wojsku w randze kapitana, będąc lekarzem garnizonu wileńskiego. Jego brat Jan był jednym z pierwszych rosyjskich lotników, zastępcą attaché lotniczego przy ambasadzie Mikołaja II w Paryżu. W kampanii 1920 roku uzyskał Virtuti Militari. Po wojnie był dowódcą pierwszego pułku lotniczego w Bydgoszczy.
Matka naszego bohatera pochodziła z zamożnej ziemiańskiej rodziny na Białorusi....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta