Arłukowicz to kadrowy błąd PO
Marek Balicki | Bez pieniędzy nie da się zlikwidować kolejek do lekarzy – przekonuje były szef resortu zdrowia.
Rz: Czy za trzy miesiące powinniśmy się spodziewać planu, który doprowadzi do skrócenia kolejek w służbie zdrowia?
Marek Balicki, były minister zdrowia: Pani żartuje.
Premier Donald Tusk oświadczył na Radzie Krajowej PO, że oczekuje od ministra zdrowia opracowania planu skrócenia kolejek w ciągu trzech miesięcy.
I dostał gromkie oklaski. Świetnie wyczuł nastrój panujący na sali. Bartosz Arłukowicz nie jest lubiany w PO. Możliwe, że premier popełnił błąd, nie odwołując go w ramach rekonstrukcji rządu. Co nie zmienia faktu, że wyznaczając mu takie zadanie, zażartował sobie albo z niego, albo z nas wszystkich. Jeżeli minister zdrowia przez dwa lata nic nie zrobił w sprawie kolejek do lekarzy, to jak może coś zrobić w trzy miesiące. I z kim, skoro odwołał szefową NFZ, a nowego prezesa musi wyłonić w konkursie, a więc ten urząd czekają miesiące bezkrólewia.
Szefowa NFZ została odwołana za źle działający system eWUŚ.
Ten zarzut jest absurdalny. eWUŚ działa źle, bo ten system jest postawiony na głowie. Ubezpieczeniem zdrowotnym w Polsce jest objętych 97 proc. obywateli. Te nieubezpieczone 3 proc. to ludzie wykluczeni, bezdomni i młodzi pracujący na umowy o dzieło. Czy państwo może ich pozostawić bez opieki zdrowotnej? Nie. W większości krajów europejskich opieką zdrowotną objęci są wszyscy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta