Sądy wciąż są zbyt łagodne
Około 70 procent nietrzeźwych kierowców recydywistów dostaje wyroki w zawieszeniu.
agata Łukaszewicz
Pijany kierowca w Kamieniu Pomorskim zabija sześć osób, ojciec po wódce wiezie do szkoły trójkę dzieci i wpada do rowu, nietrzeźwa mieszkanka Warszawy, zamiast jechać ulicą, wjeżdża do podziemnego przejścia dla pieszych.
To tylko kilka wypadków, do których doszło ostatnio. Policja uspokaja, że nie jest tak źle, a nawet jest nieco lepiej niż w latach poprzednich. I przytacza statystyki: w 2013 r. zatrzymano 162 tys. kierujących na podwójnym gazie, rok wcześniej było ich 171 tys., a dwa lata temu – 183,5 tys.
Nie odstraszają
Choć statystyka rzeczywiście nie wygląda najgorzej, skutki są tragiczne. W tej sytuacji dziwi, że polskie sądy nie są najsurowsze dla pijanych kierowców.
W 2012 r. sądy orzekły 145 tys. obligatoryjnych zakazów prowadzenia pojazdów, rok wcześniej było ich 127 tys., a w 2010 r. – 95,4 tys.
Najczęściej sędziowie odbierają dokumenty...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta