Bezprawne działania uczelni ocenił sąd
Szkoła wojskowa najpierw relegowała podchorążego, a potem zażądała od niego zapłaty za okres nauki. Sąd uznał, że bezpodstawnie.
Łukasz S., kandydat na żołnierza zawodowego, uczył się w Wyższej Szkole Oficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie. Umowa, którą zawarł w 2009 r. z komendantem szkoły, określała, że nauka będzie trwać pięć lat, a jeżeli ją przerwie lub zostanie zwolniony ze służby kandydackiej z przyczyn wskazanych w art. 134 ust. 1 pkt 1 i 4–9 ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych, będzie musiał zwrócić koszt nauki i utrzymania. Uczelnia wyliczyła je na 25 402 zł przez cały okres studiów.
18 października 2010 r. Łukasz S. miał wykonywać loty śmigłowcem. Podczas rutynowej kontroli stwierdzono u niego stan...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta