Novak Djoković rozdaje w Melbourne czekoladki
Obrońca tytułu pierwszy raz przyjechał do Australii bez swego trenera, Słowaka Mariana Vajdy.
Tomasz Lorek z Melbourne
Serb naraził się władzom światowego tenisa, bo stanął w obronie swojego przyjaciela Wiktora Troickiego. Podał w wątpliwość profesjonalizm ludzi odpowiedzialnych za walkę z dopingiem. Serb powiedział, że zawodnicy są bezsilni wobec urzędników, że Rafael Nadal ma dość wiecznych dyskusji z władzami, które niczego nie wnoszą, a Roger Federer jest nieskuteczny, bo chce być miły dla wszystkich.
Djoković rozdawał dziennikarzom czekoladki, ale wcale nie ma słodkiego życia. Od niedawna pracuje z Borisem Beckerem, gdyż Marian Vajda musi ograniczyć podróże. Przyleci w marcu do Indian Wells, będzie towarzyszył Serbowi w Europie podczas turniejów na kortach ziemnych, ale znacznie więcej czasu spędzać chce...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta