Masowy wyrok śmierci dla Braci
Szokujący wyrok. Kilkuset islamistów skazanych na śmierć. Można się spodziewać odwetu.
Takiego wyroku we współczesnej historii Egiptu jeszcze nie było. A w ostatnich latach trudno się doszukać podobnego gdziekolwiek na świecie.
Wczoraj lokalny sąd w mieście Minja w środkowym Egipcie skazał na śmierć 529 osób związanych z Bractwem Muzułmańskim – organizacją teraz nielegalną i nawet uznawaną przez władze za terrorystyczną, a jeszcze kilka miesięcy temu rządzącą w tym kraju. Głównym zarzutem, który im postawiono w błyskawicznym procesie (zaczął się w sobotę), było zabicie oficera policji podczas zamieszek antyrządowych w zeszłym roku.
W tej sprawie wszystko jest „naj". To przede wszystkim najmocniejsze uderzenie w islamistów z Bractwa Muzułmańskiego od czasu odsunięcia od władzy wywodzącego się z tej organizacji prezydenta Mohameda Mursiego, do czego doszło na początku lipca ubiegłego roku. Odkąd armia obaliła Mursiego, zaczęła wraz z nowymi władzami cywilnymi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta