Kara zabezpiecza, gdy jest dobrze wyliczona
Przedsiębiorca może zastrzec sankcję umowną. Nie może być ona za wysoka, bo sąd ją obniży. Ani za niska, bo nie wyrówna szkody
Kara umowna to nic innego jak dodatkowe zastrzeżenie w kontrakcie, w którym przedsiębiorcy postanawiają, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy pieniężnej. Zastępuje ona odszkodowanie.
Problem polega jednak na tym, że wielu przedsiębiorców, zastrzegając w kontrakcie sankcję finansową, wpada w niezamierzoną pułapkę. Sądzą, że skoro kara zastępuje odszkodowanie, nie ma sensu wprowadzać dodatkowo możliwości występowania o nie. A to błąd. Dlaczego? Z prostej przyczyny. Przepisy kodeksu cywilnego mówią, że żądanie odszkodowania przekraczającego wysokość zastrzeżonej kary nie jest dopuszczalne, chyba że strony postanowiły inaczej. Oznacza to tyle, że w przypadku braku odmiennego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta