Cholewkarz K.
Szewcy, o ile się nie rozpiją, mają skłonność do radykalizmu, wiemy o tym od Kilińskiego i Witkacego – a może po prostu ci najprzezorniejsi gaszą w kieliszku ogień rewolucji? Nic więc dziwnego, że i młody półanalfabeta-cholewkarz, syn drobnego handlarza bydłem, po kilku latach szykan, lokautów, smrodu dziegciu i zachęt starszego brata przystał do leninowskich socjaldemokratów. Na krowiej krwawej skórze, jaką zdarzało mu się w dzieciństwie skrobać do czysta, nie spisać by jego akcji ulotkowych i pikiet.
Jego tryumfy z czterech...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta