Kupują meldunek, by ułatwić dziecku życiowy start
Ewidencja | Fikcyjna zmiana zamieszkania, choć jest przestępstwem, gwarantuje miejsce w dobrej szkole.
Mieszkający w centrach dużych miast łatwo mogą dorobić. Chętnych na zameldowanie w strefie płatnego parkowania nie brakuje. Zwłaszcza w Warszawie wolą zapłacić raz za fikcyjny meldunek niż w każdy dzień roboczy wrzucać do parkomatu co najmniej 25 zł, by spokojnie pracować, nie narażając się na mandaty. W cenie jest też meldunek w obwodach przygotowanych na przyjęcie sześciolatków podstawówek i dobrych gimnazjów.
Masowe przeprowadzki sześciolatków
Dyrektorzy szkół przyznają, że w związku z obniżeniem wieku szkolnego rodzice sześciolatków uważniej przyglądają się placówkom. Oprócz odległości od domu liczy się wyposażenie sal, opieka świetlicowa czy wyniki końcowych egzaminów. Wiele szkół organizuje spotkania, by pokazać rodzicom, jak przygotowały się na przyjęcie maluchów. Problem zaczyna się, gdy ta najbliżej domu nie spodoba się rodzicom.
Z tego powodu meldunku „za rekompensatą" poszukiwała pani Iza z Warszawy. „Chcę uratować sześciolatka (...). Dobrego Człowieka proszę o kontakt i podanie ulicy i numeru domu, bo nie wszystkie są w rejonie szkoły" – napisała na jednym z portali ogłoszeniowych.
– Choć ustawa o systemie oświaty mówi, że szkołą obwodową jest ta, w pobliżu której dziecko mieszka, dyrektorzy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta