Sejm to nie miejsce dla politycznej nekrofilii
W czasach rządów prezesa Kaczyńskiego Polska na arenie międzynarodowej była traktowana, delikatnie mówiąc, jako partner mało przewidywalny. Polityka obecnego rządu od początku jest konsekwentna – mówi Elizie Olczyk Rafał Grupiński, przewodniczący Klubu Parlamentarnego PO.
Rz: Na pewno podobają się panu sondaże, które po raz pierwszy od roku dają przewagę PO nad PiS?
Rafał Grupiński: To dobry sygnał, ale nie należy przywiązywać zbytniej wagi do jednorazowych zmian poparcia, lecz śledzić tendencje. Jeżeli wzrost poparcia okaże się trwały, to będzie się z czego cieszyć.
Straszenie wojną się opłaca?
Straszenie nie jest dobrym pomysłem na kampanię. Media wychwyciły wprawdzie jedno zdanie z wystąpienia pana premiera, ale nie sądzę, by większość wyborców nie przyjęła go ze zrozumieniem i bardzo racjonalnie. Z całą pewnością sytuacja na Ukrainie i polityka, jaką Rosja prowadzi wobec sąsiadów, buduje sporo obaw o przyszłość naszego regionu, lecz zarazem nastraja ludzi przychylnie do nas jako partii rządzącej, bo realnie to my odpowiadamy dziś za bezpieczeństwo Polski. To koalicja PO–PSL buduje skutecznie naszą mocną pozycję w Unii Europejskiej i NATO. Myślę też, że wielu wyborców optymistycznie nastraja sam fakt, że w tych niełatwych czasach nie rządzą naszym krajem Antoni Macierewicz z Jarosławem Kaczyńskim.
Dlaczego rządy Kaczyńskiego miałyby być gorsze od waszych? Przecież sami zaczęliście mówić językiem PiS, przyjęliście twardy kurs wobec Rosji, podchwyciliście PiS-owski pomysł prowadzenia wspólnej polityki energetycznej przez Unię Europejską. Nawet Michała Kamińskiego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta