Nie likwidujmy małych ojczyzn na siłę
Rozmowa: Dr Arkadiusz Babczuk, zastępca dyrektora Centrum Badawczo-Rozwojowego Samorządu Terytorialnego Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu.
Rz: Czy samorząd terytorialny jest efektywną formą świadczenia usług publicznych? Co przemawia za samorządem?
Dr Arkadiusz Babczuk: Krótko mówiąc, chodzi o dostosowanie skali i struktury serwisu usług publicznych do specyfiki uwarunkowań lokalnych. To docenienie tego, że nawet mała społeczność może charakteryzować się bardzo specyficznymi potrzebami, legło u podstaw samorządności. Stąd, jeśli czytamy np. raport fundacji Forum Od-nowa i tam znajdujemy postulat większej swobody, w tym organizatorskiej samorządu terytorialnego, to niewątpliwie jest to krok w tym kierunku.
A jak samorząd terytorialny w Polsce wygląda na tle państw europejskich? Czy mamy małe gminy, czy może raczej jedne z największych?
Mamy w Europie Włochy i Francję, gdzie gminy mają charakter jednowioskowy. Są więc często bardzo małe. Mamy Hiszpanię i jej 8155 gmin ze średnią liczbą mieszkańców wynoszącą 5,7 tys. Mamy też Norwegię i jej 430 gminy liczące średnio 11,4 tys. mieszkańców. Na przeciwległym biegunie plasuje się Dania, w której gmin jest zaledwie 98 i liczą one średnio 56,7 tys. mieszkańców. Gminy o dużej liczbie mieszkańców są też w Holandii i Szwecji. Nie ma zatem jakiegoś jednego uniwersalnego europejskiego wzorca w tym zakresie. W polskich gminach, których jest 2479 (wraz z miastami na prawach powiatów) mieszka...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta