Ograniczone możliwości państw G20
Paweł Samecki Intencje G20 są dobre, mobilizujmy się do działań prowzrostowych. Ale nie oczekujmy cudów – pisze członek zarządu NBP.
W ostatnich miesiącach gospodarka światowa ożywia się, ale daleko jej do tempa wzrostu, który osiągała przed kryzysem. Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) prognozuje na 2014 r. tempo w wysokości 3,6 proc., podczas gdy w latach 2005–2007 wynosiło ono nieco ponad 5 proc. Ożywienie rozkłada się nierówno. Trzy kraje spośród tzw. BRIC – Chiny, Indie, Brazylia – nadal rozwijają się o wiele szybciej niż kraje wysoko rozwinięte, ale nieco wolniej niż jeszcze niedawno. Rosja wyhamowuje w tym roku, a pogmatwana sytuacja geopolityczna może pogorszyć jeszcze wyniki. Względnie dobrze radzą sobie Stany Zjednoczone. Z tempem wzrostu ok. 2,8 proc. znów są motorem wzrostu w świecie zachodnim. Strefa euro nadal wypada blado, wygrzebując się z recesji z 1,2 proc. wzrostu w tym roku.
Na tle tego niezbyt różowego obrazu gospodarki globalnej intrygująco zabrzmiał komunikat ministrów finansów państw G20 z ich kwietniowego posiedzenia w Waszyngtonie przy okazji tzw. wiosennych spotkań MFW i Banku Światowego. Podtrzymali...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta