Skok cywilizacyjny za unijne miliardy
Gospodarka | UE staje się największym orędownikiem ochrony środowiska.
Aneta Wieczerzak-Krusińska
Widać to chociażby po forsowanym na forum Wspólnoty pakiecie klimatyczno-energetycznym zakładającym podwyższanie celu redukcji emisji gazów cieplarnianych, w tym CO2, a także zwiększanie udziału odnawialnych źródeł (OZE) w produkcji energii elektrycznej. W swoich dążeniach UE jest jednak osamotniona.
Zresztą i sama Wspólnota nie jest dziś jednorodna. Polska jest w grupie sceptyków. Dominuje głos, że nie stać nas dziś na tak ambitne cele. Z kolei ekolodzy biją na alarm, zaznaczając, że nie stać nas dłużej na tak duże trucie środowiska.
Od prymusa do marudera
Jak w każdym wypadku racje należałoby wypośrodkować. A więc z jednej strony należy wspierać europejski, w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta