Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Epoka politycznych liliputów

16 maja 2014 | Publicystyka, Opinie | Filip Memches
autor zdjęcia: Magda Starowieyska
źródło: Fotorzepa

Problemem nie jest konfrontacyjny kurs państw zachodnich wobec Rosji, lecz ich bierność. Zachód stać było na bombardowanie Serbii czy Iraku. Rosji tacy politycy już nie podskoczą – zauważa publicysta „Rzeczpospolitej".

Po anszlusie Krymu trudno bronić racji, które przyświecają polityce rosyjskiej. Próbę taką podjął jednak Robert Stanisław Terentiew („Rzeczpospolita", 8.05.2014). Przyjął on perspektywę, która w Polsce w medialnym mainstreamie jest właściwie nieobecna. Natomiast stale pojawia się na łamach niszowych serwisów internetowych, piętnujących – jeśli chodzi o podjęty po roku 1989 przez Warszawę wybór opcji międzynarodowej – „zamianę Moskwy na Waszyngton".

Z tej perspektywy kraje dawnego bloku wschodniego jawią się jako ofiary zachodniego kolonialnego podboju (głównie rzecz jasna w dziedzinie gospodarki). Przegrały zimną wojnę i poniosły spektakularną klęskę ekonomiczną, więc musiały się zgodzić na warunki, które im postawiła strona zwycięska. Dla Polski, Czech czy Węgier taka sytuacja oznaczała wyczekiwany przez mieszkańców tych krajów, chociaż rzecz jasna bardzo bolesny i kosztowny, „powrót do Europy".

Ofiara sytego Zachodu

Tymczasem Rosja doświadczyła – jak to ujął Władimir Putin – „jednej z największych katastrof geopolitycznych XX wieku", czyli utraciła olbrzymią część swojego terytorium i pozycję światowego mocarstwa. A w latach 90., w rezultacie wyścigu globalizacyjnego, znalazła się w zapaści, z której...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9839

Wydanie: 9839

Spis treści
Zamów abonament