Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Więcej władzy w ręce najmłodszych

17 maja 2014 | Kraj | Wiktor Ferfecki
Pierwszą sesję dziecięcego parlamentu w 1994 r. zaszczycił obecnością wicemarszałek Sejmu Aleksander Małachowski
autor zdjęcia: Leszek Łożyński
źródło: Sejm
Pierwszą sesję dziecięcego parlamentu w 1994 r. zaszczycił obecnością wicemarszałek Sejmu Aleksander Małachowski
Justyna Opoka
autor zdjęcia: Krzysztof Skłodowski
źródło: Fotorzepa
Justyna Opoka
Mateusz Wojcieszak
autor zdjęcia: Krzysztof Skłodowski
źródło: Fotorzepa
Mateusz Wojcieszak
Marta Wójtych
autor zdjęcia: Krzysztof Skłodowski
źródło: Fotorzepa
Marta Wójtych

W tym roku dziecięcy sejm obchodzi jubileusz. Przy tej okazji młodzi posłowie chcieliby zyskać większy wpływ na dorosłą politykę.

– Kiedy wpadliśmy na pomysł zwołania dziecięcego parlamentu, pojawiło się pytanie, gdzie zorganizować sesję. Rzuciłam wtedy: w Sejmie. Gdy ktoś powiedział, że to niemożliwe, odparłam, że wszystko jest możliwe – wspomina działaczka społeczna Janina Ochojska. To ona ze współpracownikami z Polskiej Akcji Humanitarnej wymyśliła w 1994 r. sejm dzieci i młodzieży. Od tej pory pomysł zapożyczyło kilka innych państw, m.in. Francja, Portugalia i Wielka Brytania, a w Polsce 1 czerwca odbędzie się jubileuszowa 20. sesja (raz, w 1999 r. sejmu nie zwołano).

Z tej okazji młodzi parlamentarzyści chcą zwiększyć swój wpływ na bieżącą politykę. – Proponujemy przedłużenie kadencji naszego sejmu po to, by spotykać się częściej niż raz do roku. Chcielibyśmy też powoływania młodzieżowych rad w każdej gminie – mówi 16-letnia Marta Wójtych z wielkopolskiej Gołańczy, która jest jednym z marszałków dziecięcego sejmu.

Jakie są na to szanse? Dziecięcy parlament nie ma mocy ustawodawczej. Jednak niejednokrotnie prezentował już rozwiązania, które później kopiowali dorośli politycy.

Sprzeciw wobec wojny

– Pomysł zwołania 20 lat temu sejmu dzieci i młodzieży wiązał się z wojną w Bośni i Hercegowinie. Uznaliśmy, że to, czym jest wojna, najlepiej uświadomią społeczeństwu najmłodsi – opowiada Janina Ochojska.

Dziecko chcące zostać posłem musiało...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9840

Wydanie: 9840

Spis treści

Pierwsza strona

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament