Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

PIS traci okazję, by mówić

20 czerwca 2014 | Kraj | Łukasz Warzecha
PiS zachował się jak zwykle: kilka rytualnych konferencji, a przy prezesie Kaczyńskim nieodłączny Adam Hofman
autor zdjęcia: Radek Pasterski
źródło: Fotorzepa
PiS zachował się jak zwykle: kilka rytualnych konferencji, a przy prezesie Kaczyńskim nieodłączny Adam Hofman
Łukasz Warzecha
autor zdjęcia: Dariusz Pisarek
źródło: Fotorzepa
Łukasz Warzecha

Platforma bardzo liczy na wyciągniętą przez PiS dłoń. Bo to właśnie największa partia opozycyjna miała dotąd zabójczą skłonność do ratowania PO i samego Donalda Tuska z największych nawet opałów – pisze publicysta.

Zespół ekspertów największej partii opozycyjnej zebrał się już dwie godziny po tym, gdy pojawiła się pierwsza informacja o nagraniach rozmów ludzi z aparatu władzy, i od tej pory pracował niemal bez przerwy. W jego skład wchodziło kilkoro prawników, w tym konstytucjonaliści oraz karniści, do tego specjaliści od służb specjalnych, politolodzy, ludzie z doświadczeniem w administracji publicznej, znający świetnie tryb tworzenia ustaw i obieg dokumentów, a nawet jeden ekspert od podsłuchów. Oraz oczywiście pracujący dla partii ludzie od marketingu politycznego.

Szczególnie intensywna praca rozpoczęła się, gdy w poniedziałek rano zespół dostał wreszcie całość materiału publikowanego przez „Wprost". Wiadomo było, że premier ma się spotkać z dziennikarzami o 15.00. Chodziło o to, żeby zmusić go do odpowiedzi na konkretne pytania i podsunąć ludziom z mediów tropy.

O 13.00 w poniedziałek gotowy był kilkustronicowy brief dla dziennikarzy. W kilkudziesięciu punktach wskazano w nim konkretne fragmenty obu rozmów, które są podstawą do postawienia zarzutów karnych, a w przypadku prezesa Narodowego Banku Polskiego Marka Belki mogą stanowić delikt konstytucyjny, czyli podstawę do postawienia go przed Trybunałem Stanu. Dodatkowo pokazano, w których miejscach wątpliwości budzi bieg procesu legislacyjnego w przypadku ustawy o zmianie ustawy o...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9868

Wydanie: 9868

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Media planet

Zamów abonament