Bez dokumentów nie ma kasy
Pół roku mieszkanka Wawra czekała na becikowe. – Procedury trwają zbyt długo, a liczba dokumentów, które trzeba donieść, jest zbyt duża – uważa młoda mama.
– Uparłam się i dostarczyłam wszystkie wymagane dokumenty. A ilu rodziców rezygnuje, bo nie ma sił, by się użerać z biurokracją? – pyta kobieta. Dzielnicowi urzędnicy tłumaczą, że takie są przepisy.
Pani Karolina została mamą w październiku ubiegłego roku. – Po powrocie ze szpitala razem z mężem rozpoczęliśmy zbieranie dokumentów, bo zachciało nam się becikowego – opowiada kobieta. Gromadzenie wymaganych dokumentów, m.in. zaświadczenia od lekarza, że była pod opieką w czasie ciąży, zaświadczenia z urzędu skarbowego, PIT, zaświadczenia z ZUS, aktów urodzenia starszych dzieci, zajęło jej trzy miesiące. – Gdy zebrałam komplet dokumentów,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta