E-wakacje czasem ryzykowne
Konsumenci | Kupując oddzielnie bilet lotniczy i nocleg za pomocą portali internetowych, można mieć kłopot z ich reklamacją.
Coraz więcej turystów, zamiast korzystać z biura podróży, samodzielnie organizuje sobie wakacje za pośrednictwem internetu. Często wybierają tzw. pakiety dynamiczne. Umożliwiają one jednoczesne zarezerwowanie biletu lotniczego, pokoju hotelowego, ubezpieczenie turystyczne czy wynajęcie samochodu. Na przykład przy zakupie przelotu dostają ofertę hotelu. Tak jest taniej, ale niekoniecznie bezpieczniej.
Ograniczona ochrona
Turyści korzystający z tzw. pakietów dynamicznych powinni jednak wiedzieć, że ich ochrona jest ograniczona. Jeśli nawet kupią bilety lotnicze i zarezerwują hotel za pomocą jednej strony internetowej, np. przewoźnika, prawo potraktuje to jako kupowanie odrębnych usług. Jeśli więc po dotarciu na miejsce turysta będzie musiał dopłacić do noclegów, może mieć problem ze złożeniem reklamacji do linii lotniczych, na których stronie rezerwował nocleg.
Przewoźnik może się tłumaczyć, że on tylko pośredniczy w zawarciu umowy, a...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta