Szofer nie miał łóżka, przewoźnik za to zapłaci
TRANSPORT | W Polsce nie ma żadnych sankcji za to, że zamiast spać w hotelu, kierowca spędza regularne tygodniowe odpoczynki w kabinie pojazdu.
Z takimi karami muszą się jednak liczyć przewoźnicy, gdy ich tiry wyjadą do innych krajów Unii Europejskiej. Natomiast Belgia i Francja zaostrzają kary za odbieranie 45-godzinnych odpoczynków w pojeździe. Francuskie regulacje budzą dużo wątpliwości, a planowane sankcje są znacznie bardziej surowe, choć na razie nie wiadomo, kiedy zostaną wydane odpowiednie przepisy wykonawcze.
Jakie przepisy
Zakaz przebywania kierowców w trakcie odbierania okresów odpoczynku ponad odpoczynki skrócone tygodniowe obowiązuje od dawna i w każdym kraju UE można skontrolować jego przestrzeganie. Od początku wynika on z rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 561/2006 regulującego zagadnienia czasu prowadzenia, przerw i odpoczynków kierowców. Jego art. 8 ust. 8 dopuszcza, że jeżeli szofer tak wybierze, dzienne okresy odpoczynku i te skrócone tygodniowe przypadające poza bazą będzie wykorzystywał w pojeździe, jeśli są w nim odpowiednie miejsca do spania dla każdego prowadzącego i auto znajduje się na postoju.
Przepis posługuje się pojęciem „dziennego okresu odpoczynku". Zgodnie z art. 4 lit. g rozporządzenia nr 561/2006 obejmuje to zarówno regularny, jak i skrócony dzienny okres odpoczynku. Jednak do odpoczynku tygodniowego stanowi o skróconym tygodniowym okresie odpoczynku. Oznacza to, że odpoczynków regularnych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta