Rusztowanie demokracji
Kadry | Sołtys to funkcja społeczna, dużo obowiązków, mało pieniędzy – to popularna opinia. Ale nie wszyscy tak uważają.
grzegorz Łyś
– W niektórych miejscowościach dochodzi do autentycznej walki wyborczej. Prowadzi się kampanie, organizuje spotkania z wyborcami, wywiesza plakaty, rozdaje ulotki. To oznaka, że ranga sołtysów wzrasta – ocenia dyrektor generalny Krajowego Stowarzyszenia Sołtysów Grzegorz Siwiński.
Do niedawna mało kto palił się do objęcia funkcji sołtysa. Sytuacja zaczyna się zmieniać.
40-tysięczna armia
W ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy będziemy mogli oglądać spektakl polityczny w kilku odsłonach: wybory samorządowe, prezydenckie i parlamentarne. Wiece, awantury w mediach, skandale... Ale są w Polsce wybory, które nie budzą większych emocji – a jeżeli, to tylko na lokalną skalę. W ciągu sześciu miesięcy po wyborach samorządowych – termin ten nie wynika zresztą z prawa, lecz zwyczaju – mieszkańcy wsi wybiorą na czteroletnie kadencje sołtysów. Mandaty uzyska ok. 40,5 tys. osób. To niemal tyle, ilu mamy w kraju radnych (ok. 45 tys.).
– Sołtys to funkcja społeczna. Dużo obowiązków, prawie żadnych pieniędzy. To w obecnych czasach nie jest poważane – twierdzi Bożena Kołek ze wsi Dziadowice-Folwark w pobliżu Turka w Wielkopolsce....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta