Nie wystraszyliśmy się kryzysu
Piotr Henicz | Warto być liderem – mówi wiceprezes biura podróży Itaka Filipowi Frydrykiewiczowi.
Itaka w tym roku obchodzi 25-lecie działalności. Początek to prywatyzacja WuPeTu...
Piotr Henicz: Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Turystycznego. Takich firm było w PRL kilkanaście – po jednym w każdym mieście wojewódzkim. Tę z Opola kupił w 1989 roku Mariusz Jańczuk z Leszkiem Szagdajem, wtedy koledzy ze studiów, a dzisiaj prezesi i wspólnicy w Itace.
Początki firmy były mało turystyczne.
Jeździło się wtedy na Zachód po samochody. Klienci, zapisując się na wycieczkę, deklarowali, ile mają pieniędzy i jakiej marki samochód chcieliby kupić. Autokarem jechało 40, 50 osób z gotówką w kieszeniach, a pilot wycieczki z listą zamówionych aut. Tak przyjeżdżali na największą giełdę samochodową w Europie pod Utrechtem w Holandii. Rola pilota sprowadzała się do tego, żeby pomóc wyszukać klientowi wymarzone auto i załatwić formalności. Wycieczka była udana, kiedy do Polski wracał pusty autokar z kierowcami i pilotem, a za nim sznur nowo kupionych aut. Wszyscy się trzymali razem, bo większość „turystów" była pierwszy raz za granicą. Były też organizowane...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta