Plajta Argentyny to nie katastrofa
Gospodarka | Brak porozumienia z tzw. funduszami sępimi doprowadził do kolejnego bankructwa kraju.
hubert kozieł
Argentyna zbankrutowała – ogłosiła w nocy ze środy na czwartek agencja Standard & Poor's, ścinając argentyński rating kredytowy z poziomu CCC- do „selektywne bankructwo". Stało się tak, gdyż argentyński rząd nie spłacił do północy 30 lipca 539 mln dol. odsetek właścicielom jej zrestrukturyzowanych obligacji.
Nie spłacił, bo uniemożliwiły mu to amerykańskie sądy, które zażądały, by spłacił najpierw grupę funduszy hedgingowych (zwanych funduszami sępimi), które nie brały udziału w dwóch restrukturyzacjach argentyńskiego długu w poprzedniej dekadzie.
Do północy 30 lipca nie udało się władzom z Buenos Aires porozumieć z grupą funduszy sępich,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta