Przejrzystość po polsku?
Niech nikt nie myśli, że NFZ i Ministerstwo Zdrowia nie mają danych. O nie, NFZ ma potężną bazę informacji o zdarzeniach medycznych, szczególnie dokładne o lekach.
Dane są nieco dziurawe, lecz niedaleko im do zakresu, który powinien zbierać Rejestr Usług Medycznych. Ale zwracając się o ich udzielenie, w większości przypadków, tak jak dziesięć lat temu, odbijamy się od ściany. Nieistotne, czy wnioskodawcą jest doktorant, firma konsultingowa, uniwersytet czy zwykły Kowalski. I nie ma znaczenia, że prosi o dane „zanonimizowane", niepozwalające zidentyfikować szpitala, przychodni czy chorego.
Tego fenomenu nie można wytłumaczyć lenistwem ani postawą urzędników. Gdy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta