Kurs chińskiego w zamian za trzy lata lojalności
DOKUMENTY | Firmy finansujące pracownikom szkolenia mogą ich zobowiązać, aby pozostali na etacie nawet przez 36 miesięcy.
Karolina Aromińska
Najczęściej chodzi o doskonalenie języków obcych oraz specjalistyczną edukację branżową.
Przewidujące taką możliwość przepisy kodeksu pracy są dla szefa korzystne, gdyż ułatwianie pracownikowi podnoszenia kwalifikacji zawodowych to jego obowiązek. Są też atrakcyjne dla pracownika, bo postanowienia tzw. umowy szkoleniowej nie mogą być mniej korzystne, niż wskazują regulacje kodeksowe.
Na podstawie art. 1031–6 kodeksu pracy pracodawca ma prawo zawrzeć z pracownikiem umowę o podnoszenie kwalifikacji zawodowych. Dzięki niej może mu przyznać podstawowe świadczenia. Jest to co najmniej urlop szkoleniowy oraz zwolnienie z całości lub części dnia pracy na taki czas, który umożliwi zatrudnionemu punktualne dotarcie na zajęcia oraz udział w nich z prawem do wynagrodzenia (art. 1031 k.p.). Pracodawca może też przyznać coś ekstra. Najczęściej jest to dofinansowanie szkolenia w zamian za jego „odpracowanie". Zdarza się także, że szef finansuje zakup podręczników, koszty przejazdu na szkolenie, zakwaterowania itd.
Z inicjatywy szefa
Z art. 1034 k.p. wynika, że jeśli pracodawca chce zobowiązać pracownika do pozostawania w zatrudnieniu po ukończeniu przez niego kursu, musi zawrzeć z nim umowę na piśmie. Brak tej formy oznacza nieważność umowy szkoleniowej, na co wskazuje także Eliza Maniewska w aktualizowanym komentarzu do art. 1031–6 kodeksu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta