Wojna o schedę po Tusku
Nowym szefem rządu ma zostać Ewa Kopacz. Marszałek Sejmu najpewniej obejmie fotel premiera oraz lidera PO.
Wyjazd Donalda Tuska do Brukselii oznacza, że przestanie on być nie tylko premierem, ale także szefem Platformy Obywatelskiej. Wszystko wskazuje na to, że zastąpi go Ewa Kopacz. Ale marszałek Sejmu zostanie tylko pełniącą obowiązki przewodniczącego PO.
Statut partii, zmieniony na wniosek Donalda Tuska, mówi bowiem, że szef partii wybierany jest bezpośrednio przez wszystkich jej członków – to oficjalnie ok. 40 tys. osób. A zatem, żeby Ewa Kopacz została pełnoprawną szefową PO, musiałaby wygrać takie wybory. Ale tu czai się pułapka: jej konkurent i przeciwnik Tuska Grzegorz Schetyna już zapowiedział, że w razie nowych wyborów wystartuje na szefa partii. A Schetyna, choć przez Tuska gnębiony i odzierany ze stanowisk, wciąż jest na tyle silny, że mógłby wygrać z Kopacz.
– Powinny się odbyć powszechne wybory. Inaczej Kopacz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta