Opłacalne uzależnienie od Kremla
Surowce | Mimo wojny, monopol dostaw rosyjskiej ropy do Polski nie zniknie. Nic nie zrobiliśmy, by go złamać.
Michał Duszczyk
Co roku Polska wydaje bajońskie sumy na import z Rosji surowców energetycznych. Pieniądze trafiają głównie do państwowych spółek ściśle związanych z Kremlem – Rosnieftu i Gazpromu. Za dostawy ropy naftowej i gazu ziemnego płacimy im ponad 25 mld zł rocznie.
W sumie na wieloletnie kontrakty z tymi koncernami Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, Orlen oraz Lotos wydadzą aż 160 mld zł. Czy podobnie jak Rosjanie, którzy wprowadzili embargo na polskie produkty, bylibyśmy w stanie odciąć się od surowców, które stanowią główne źródło dochodów budżetu Rosji?
Surowcowa broń
Analitycy twierdzą, że w przypadku ropy już dziś byłoby to możliwe. Jednak dla rosyjskiego gazu 100-proc. alternatywy jeszcze nie mamy. – Nie jest tajemnicą, że Moskwa wykorzystuje surowce energetyczne jako broń polityczną....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta