W głowie Janusza Kapusty
Urodził się we wsi mającej 100 mieszkańców. Szkołę podstawową ukończył w miasteczku, gdzie mieszkało 1500 osób. Studia wyższe robił w stolicy z 1,5 mln warszawiaków. Wylądował w Nowym Jorku, który ma ponad 8 mln mieszkańców. Gdzie trafi jutro?
Zstąpił między nas wielki aforysta. Nie ten, o którym myślicie. Nasz narodził się obok stajenki, we wsi Zalesie Małe w gminie Dąbie w powiecie kolskim. Nauki podstawowe pobierał w tymże Dąbiu nad Nerem. Nie było tam wielu mędrców, ale chłopiec bardzo dobrze się zapowiadał. Ba! Na tyle dobrze, że syn polskich chłopów trafił nie tylko do Nowego Jorku, lecz również do „The New York Times" jako nieoczywisty ilustrator wydarzeń dnia w pysznej stolicy świata. Dalszy awans umysłowy zaprowadził go do Warszawy. Został niedzielnym mędrcem „Rzeczpospolitej", łącząc mistrzowsko aforyzm z rysunkiem.
Janusz Kapusta wydał wybór pereł refleksji z dziesięciu lat filozofowania w księdze pod tytułem „Plus Minus. Podręcznik do myślenia". Na razie nie mówiąc o treści, sama książka – cóż to za ujmujący przedmiot! Twarda okładka w delikatnych odcieniach bieli, szarości i żółci. Doskonałe proporcje szerokości, wysokości i grubości tomu. W ręku czuje się ciężar i okiem widzi piękno zawartych tu mądrości. Eleganckie, a dyskretne liternictwo tytułów. Szare zdjęcie Buddy i pionka szachowego, między nimi machnięty grubą czarną krechą zarys postaci w pozie do medytacji. Kto to? Synteza Buddy, czyli najwyższego symbolu oświecenia umysłu i lichego pionka dopiero wchodzącego na drogę oświecenia. Pionek to każdy z nas, kto umie i chce myśleć.
Nie marnuj się na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta