Sumienie korporacji
Amerykanie przypomnieli o prawie obywateli do uzewnętrzniania wiary i przekonań. Wykazali, że nawet spółka handlowa działająca dla zysku to konkretne osoby!
Czy osoba prawna, która prowadzi działalność obliczoną na zysk – czyli korporacja for profit – może liczyć na wyłączenie z udziału w programie ubezpieczenia zdrowotnego pracowników, powołując się na sprzeciw sumienia? Przed takim pytaniem stanął Sąd Najwyższy USA w sprawie Burwell przeciwko Hobby Lobby Stores, gdyż federalne sądy apelacyjne zajęły przeciwstawne stanowiska.
Biznes w zgodzie z wiarą
Poszło o obowiązek finansowania środków antykoncepcyjnych, a jeszcze bardziej o te, które uniemożliwiają zagnieżdżenie się powstałego już embrionu w łonie matki (pigułki „następnego dnia" i tzw. spirale). Pierwsza poprawka do konstytucji USA – wolność praktykowania religii – określa przesłanki pozwalające powołać się na obiekcję sumienia. Jednak żądanie przez spółkę handlową uszanowania jej wolności religijnej brzmi absurdalnie. Bo czy przedsiębiorstwo może mieć sumienie?
Przyjrzyjmy się stanowi faktycznemu, ponieważ miał on kluczowe znaczenie dla rozstrzygnięcia.
Norman i Elizabeth Hahn oraz ich trzej synowie byli członkami Kościoła menonitów. W nauczaniu moralnym ta chrześcijańska wspólnota sprzeciwia się aborcji oraz uznaje, że embrion nawet na najwcześniejszym etapie swego rozwoju ma tę samą ludzką godność, co ci, którzy go poczęli.
Hahnowie z Pensylwanii karierę biznesową rozpoczęli od obróbki drewna we...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta