Zalew pomników Piłsudskiego
Jarosław Kaczyński i Donald Tusk, dzisiejsi wielcy antagoniści, za kilkadziesiąt lat mogą się stać patronami sąsiadujących ulic.
Antoni Dudek, politolog i historyk
Ile wspólnego mają II i III Rzeczpospolita? Niektórzy politycy chętnie porównują te dwa etapy naszego państwa, odsądzając przy tym III Rzeczpospolitą od czci i wiary, a gloryfikując II.
Porównywanie II i III RP jest trochę naciągane, bo warunki wyjściowe były znacząco odmienne. Czym innym jest scalić jedno państwo z trzech kawałków po ponad 100 latach nieistnienia, a czym innym budować demokrację i gospodarkę rynkową w państwie, które jednak istniało, miało swój aparat państwowy, lepszy czy gorszy, ale jednolity porządek prawny i nie toczyło z sąsiadami wojen o granice. Skala trudności, przed jaką stanęli przywódcy II RP, była więc nieporównywalnie większa od tej, przed którą stanęli rządzący III RP w jej pierwszych latach.
A jednak w III RP znalazło się wiele nawiązań do okresu międzywojennego.
Te nawiązania dotyczą przede wszystkim tradycji i pamięci historycznej. Najmocniej wyraża się to w kulcie Józefa Piłsudskiego. Często bezkrytycznym. To zaczęło się już w PRL. Pamiętam wypowiedzi generała Wojciecha Jaruzelskiego z końca lat 80., który z oburzeniem mówił, iż narasta kult Józefa Piłsudskiego. Dziś mamy do czynienia z zalewem pomników, ulic i szkół im. Piłsudskiego. Nieliczne głosy krytyki są słabo słyszalne....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta