Separatyści: nie chcemy Amerykanów i Ukrainy
Wraz z wypełnieniem ostatniego punktu mińskiego porozumienia Ukraina przestałaby istnieć – mówi „Rz" wicepremier samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej Andriej Purgin.
Rz: Jak pan ocenia propozycję ukraińskich władz wprowadzenia do Donbasu wojsk pokojowych?
Andriej Purgin: Problem polega na tym, że to Kijów nie chce pokoju w Donbasie i to właśnie do ukraińskiej stolicy powinny wkroczyć wojska pokojowe. Dzisiejszą Ukrainą rządzi partia wojny, która ciągle pragnie krwi.
Ale szef Ługańskiej Republiki Ludowej jeszcze przed spotkaniem w Mińsku mówił, że wojska pokojowe z Białorusi czy Kazachstanu byłyby do przyjęcia.
Gdy tuż po mińskich porozumieniach siły Ługańskiej Republiki Ludowej wycofały swoją ciężką broń...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta