Władza lubi jechać
Nasi urzędnicy mają kilka tysięcy służbowych aut, we flocie są m.in. luksusowe mercedesy i audi. Rząd Szwecji nie ma samochodów firmowych.
Fundacja Republikańska (FR) zapytała o flotę samochodową 159 instytucji finansowanych z budżetu. Kolejny raz się okazuje, że urzędnicy niechętnie dzielą się z podatnikami informacjami, na co wydają ich pieniądze. Odpowiedziało zaledwie 51 podmiotów, a np. WSA w Warszawie i Główny Urząd Miar odmówiły, uznając pytania za „niewystarczająco istotne z punktu widzenia interesu publicznego".
Szofer do domu
Instytucje, które odpowiedziały, dysponują w sumie 1046 samochodami. Dla porównania, jak wylicza Marcin Chludziński, prezes FA, w Wielkiej Brytanii rząd ma ich zaledwie kilka, a w Szwecji nie ma ich w ogóle.
Najwięcej aut ma ZUS – 335. Ogromną flotą dysponuje też CBA (286). Sporo samochodów ma zatrudniająca 329 osób Kancelaria Prezydenta – jest ich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta