Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Sąd w oparach nagrania

10 marca 2015 | Pierwsza strona | Izabela Kacprzak


Blisko rok zajęło warszawskiemu sądowi przegranie zapisu rozprawy z kasety magnetofonowej na CD. Zapłacili podatnicy.

Jedną z rozpraw głośnego procesu przeciwko szefom Warszawskiej Grupy Inwestycyjnej, który toczy się przed Sądem Okręgowym w Warszawie, sędzia zdecydowała się zarejestrować na dyktafonie.

Kiedy oskarżyciele posiłkowi chcieli skopiować ów zapis, okazało się, że rozprawę nagrano na starych kasetach magnetofonowych. Niemożliwe stało się ich przegranie na płytę, bo – jak odpowiedział zainteresowanym sąd – nie dysponuje on odpowiednim urządzeniem do kopiowania.

Aby ratować sytuację, sędzia zleciła operację przegrywania nagrania ze starych kaset ekspertom z Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji. Wykonanie cyfrowej kopii trzygodzinnej rozprawy kosztowało 1200 zł, czyli mniej więcej tyle co zakup nowego sprzętu, na którym skopiowano nagranie z rozprawy. Cała operacja 
cyfryzacji nagrania zajęła blisko rok.

Zdaniem sądu wszystko odbyło się zgodnie z przepisami.

Wydanie: 10086

Wydanie: 10086

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament