Ma być blisko i niedrogo
Klienci szukają nieruchomości rekreacyjnych nad wodą i przy lesie. Ważne, by można było do nich szybko dojechać.
– W rejonie Warszawy najpopularniejsze są miejscowości niedaleko Zalewu Zegrzyńskiego, okolice Puszczy Bolimowskiej z Zalewem Bolimowskim oraz miejscowości nad rzeką Liwiec – wylicza Edyta Krakowiak z Warszawskiej Giełdy Lokali i Nieruchomości (WGLiN). – Na popularności nieco straciła Wilga.
Komu siedlisko
Zdaniem Edyty Krakowiak podaż letnisk jest stała. – Ofert nie przybywa. Właściciele działek rolnych są bardziej zainteresowani przekształceniem ich w budowlane, a nie rekreacyjne – wyjaśnia. – A popyt na letniska blisko miasta jest dość duży, zwłaszcza że taką nieruchomość można kupić już za 10 tys. zł – dodaje.
I podkreśla, że dla klientów ważny jest szybki dojazd do letniska, który zajmie góra półtorej godziny. – Największym zainteresowaniem cieszą się domki w cenie do 50 tys. zł położone nie dalej niż 50 km od Warszawy – zwraca uwagę Edyta Krakowiak. – Liczą się walory przyrodnicze – las, woda, a także cisza i spokój. Najdłużej na klienta czekają drogie, nieciekawie położone nieruchomości, np. przy ruchliwej drodze oraz te daleko od Warszawy.
Z analiz WGLiN wynika, że mieszkańcy Warszawy szukają często domków w małych, cichych miejscowościach. – Na drugi dom często kupują siedliska, gdzie można też zamieszkać – mówi Edyta Krakowiak. W ofercie WGLiN jest 35-metrowy domek na działce o powierzchni 1,8 tys. mkw., położonej nad Narwią....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta