Konkurencja wycina małe firmy
W maju nastąpił wzrost liczby upadłości firm. Największy w województwach mazowieckim i śląskim.
Bankruci to według ubezpieczającej należności firmy Euler Hermes przede wszystkim małe firmy, które nie wytrzymały morderczej konkurencji z większymi podmiotami.
Dlatego większość z 75 majowych upadłości dotyczy branż o silnej koncentracji. To handel, budownictwo i sektor usług dla biznesu. W tym ostatnim upadali pośrednicy finansowi, firmy z branży reklamy i marketingu czy firmy zajmujące się nadzorem i obsługą inwestycji.
Według analityków Eulera wzrostu upadłości można oczekiwać w woj. dolnośląskim i wielkopolskim, gdzie koncentracja firm jest coraz bardziej widoczna. —adw