Optymistycznie patrzymy w przyszłość
Rozmowa | Beata Moskal- -Słaniewska, prezydent Świdnicy.
Świdnica nie jest pani rodzinnym miastem, wybrała je pani na miejsce do życia dokładnie 25 lat temu, wtedy, kiedy tworzyły się w Polsce samorządy. Dlaczego akurat to miasto?
Beata Moskal-Słaniewska: Przyjechałam tu skuszona propozycją pracy. Zakochałam się w tym mieście od pierwszego wejrzenia. Już wówczas wiedziałam, że właśnie takiego miejsca na ziemi szukałam, tzn. miejsca pięknego, przyjaznego, zielonego, ale przede wszystkim pełnego twórczych, aktywnych ludzi. Wśród tych osób znalazłam przyjaciół, z którymi w bliskich relacjach pozostaję do dziś.
To pani ćwierć wieku, a jednocześnie ćwierć wieku samorządu. W tym samorządzie jest jednak pani debiutantką.
Nie do końca. Urząd prezydenta sprawuję co prawda dopiero pół roku, ale wcześniej przez cztery lata byłam radną, a przez poprzednie 20 lat pracowałam dla samorządu czy przy samorządzie, obserwując bacznie to, co dzieje się nie tylko w Świdnicy,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta