Nowy totalitaryzm
Coraz częściej bierne poparcie dla Putina nie wystarcza. Władza żąda wyrażania pełnej aprobaty, narzucając jednocześnie zasady postępowania preferowanego przez rząd – pisze rosyjski politolog.
W pochodzącym z lat 70. XX wieku traktacie „Lojalność, krytyka, rozstanie" Albert Hirschman rozważał trzy sposoby postępowania, jakie mają do wyboru ludzie niezadowoleni z organizacji, firm i państw: mogą wyjść, zażądać zmian albo dać za wygraną. W ciągu 45 lat, jakie minęły od ukazania się książki, teorię Hirschmana stosowano z pożytkiem w przeróżnych sytuacjach. Wykorzystanie jej do zrozumienia bieżącej polityki rosyjskiej przynosi pewne ważne spostrzeżenia.
Debaty przy kuchennym stole
W latach 2011–2012 wielu dobrze wykształconych i stosunkowo zamożnych Rosjan wyszło na ulice, żądając prawdziwej demokracji, z nadzieją, że ich głos zmieni system od środka. Jednak Władimir Putin, który z bardzo silnym mandatem wyborców wrócił na trzecią prezydencką kadencję, nie słuchał ich, natomiast nasilił represje.
Kiedy więc w ubiegłym roku Putin najechał i zaanektował Krym, jawni i milczący dysydenci mieli dwie możliwości: mogli „wyjść" (czyli emigrować lub wycofać się w prywatne życie) albo wyrazić „lojalność" (przez czynne lub bierne okazanie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta