Jak wywiad PRL zabił zdrajcę
Za zabójstwem oficera służb, który przeszedł na stronę Francuzów, stał peerelowski wywiad – ustalił IPN.
Kpt. Władysław Mróz został zastrzelony 55 lat temu na wysypisku śmieci pod Paryżem. Marcin Gołębiewicz, naczelnik pionu śledczego warszawskiego oddziału IPN, nie ma wątpliwości, że na Mroza wydano nieformalny wyrok śmierci, inspirowany przez funkcjonariuszy polskiego wywiadu.
Historia Mroza jest niezwykła, to jedyny znany przypadek, gdy peerelowski wywiad zlikwidował własnego agenta.
W głowę i w szyję
Okoliczności zabójstwa prok. Gołębiewicz odtworzył na podstawie dokumentów ze śledztwa francuskiej policji, a także materiałów wywiadu znajdujących się w archiwach IPN. Przesłuchał też prawdopodobnego uczestnika tej operacji. „Rzeczpospolita" pierwsza poznała szczegóły zakończonego przez niego śledztwa.
Władysław Mróz w czasie II wojny światowej odbył kurs wywiadowczy NKWD w Związku Sowieckim. Potem pracował w wywiadzie Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, a następnie Departamencie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta