Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Drapanie w negatywie

29 lipca 2015 | Kultura | Michalina Mikulska
Paweł Żak studiował nauki społeczne na UW, absolwent Wydziału Komunikacji Multimedialnej ASP w Poznaniu. Jego prace są w kolekcjach m.in.: Bibliothèque Nationale w Paryżu, Muzeum Narodowego w Warszawie, CSW w Warszawie, Muzeum Sztuki w Łodzi, w zbiorach prywatnych w wielu krajach Europy, w Brazylii i USA. To jedna z prac jego cyklu „Bliski znajomy”. Fot. Paweł Żak
źródło: Archiwum
Paweł Żak studiował nauki społeczne na UW, absolwent Wydziału Komunikacji Multimedialnej ASP w Poznaniu. Jego prace są w kolekcjach m.in.: Bibliothèque Nationale w Paryżu, Muzeum Narodowego w Warszawie, CSW w Warszawie, Muzeum Sztuki w Łodzi, w zbiorach prywatnych w wielu krajach Europy, w Brazylii i USA. To jedna z prac jego cyklu „Bliski znajomy”. Fot. Paweł Żak

Chętnie dzielę się tymi fotografiami, które mają wymiar uniwersalny – mówi artysta Paweł Żak Michalinie Mikulskiej.

Rzeczpospolita: Fotografowie zwykle starają się uchwycić rzeczywistość, pan ją kreuje. Dlaczego?

Paweł Żak: Również zacząłem od dokumentowania rzeczywistości. Fotografowałem koleżanki, pejzaże, zachody słońca. Bardziej widziałem się jednak w malarstwie, rysunku, ale okazało się, że moje pomysły nie przekładają się na dobry efekt na papierze. Jednocześnie byłem coraz lepszy warsztatowo w fotografii. Gdy miałem coś udokumentować za pomocą aparatu, a kompozycja mi nie pasowała, przestawiałem przedmioty. Albo czekałem, aż przed obiektywem wydarzy się sytuacja, którą miałem w głowie. Wtedy zorientowałem się, że fotografia może być narzędziem do kreowania rzeczywistości, tak jak w malarstwie. Oczywiście innymi metodami i z dużo mniejszą swobodą, gdyż muszę mieć przed obiektywem to, co widzę oczami wyobraźni.

Zaczął pan pokazywać więdnące rośliny, zabawki z dzieciństwa, baloniki unoszące się nad stołem. Dlaczego...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10204

Wydanie: 10204

Spis treści
Zamów abonament