Kontrolować możemy tylko koszty
Trzy lata temu pisałem na tych łamach, że planowany wówczas podatek od niektórych kopalin to de facto podatek od KGHM. Ale minister Rostowski doprowadził budżet do takiej zapaści, że potrzebna była jakaś kroplówka.
Podatki od kopalin jako źródło dochodów państwa są lepsze niż podatki od wynagrodzeń, ale w przypadku KGHM skonstruowano daninę w najgorszy możliwy sposób. Stawkę podatku określono jako matematyczną funkcję cen miedzi i srebra, jakby ceny surowców miały tylko rosnąć. Owszem,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta