![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Bogu świeczkę, diabłu. ..
Bogu świeczkę, diabłu. ..
Tesco, największy detalista produktów żywnościowych na rynku brytyjskim będzie etykietował produkty zawierające genetycznie zmodyfikowaną soję, kukurydzę i inne "owoce" genetycznej "manipulacji". Będzie tego samego wymagać od swoich dostawców. W sytuacji gdy na rynku pojawia się coraz więcej nowych produktów, pochodzących ze zmienionych genetycznie płodów rolnych, ich etykietowanie w sposób czytelny dla konsumenta jest jedynym wyjściem. Tesco przyznaje, że oznakowywanie żywności może być trudne do wprowadzenia w krótkim terminie. Wkrótce zamierza przedstawić listę produktów, w których może znajdować się genetycznie zmodyfikowana soja i kukurydza. Na życzenie swoich klientów ustali wykaz wyrobów, które ich nie zawierają. Na wstępnej liście znalazły się popularne śniadaniowe płatki kukurydziane jako "wolne" od obcych genów. Firma Tesco podkreśla, iż nie jest przeciwna produktom inżynierów-genetyków.
K. F.
