W połowie drogi do członkostwa
W połowie drogi do członkostwa
Maria Wągrowska
Atlantycka "16" złożyła solenną obietnicę, że wlipcu 1997 r. zaprosi do negocjacji o członkostwie w NATO "jedno lub więcej" państw z Europy Środkowej. Prezydent Stanów Zjednoczonych Bill Clinton oraz sekretarz generalny sojuszu północnoatlantyckiego Javier Solana roztaczają wizję przyjęcia niektórych krajów do tej organizacji na wiosnę 1999 r. Oba te przyrzeczenia zmobilizowały jednakże przeciwników powiększenia NATO.
Ich argumentacja może zaważyć na poglądach zwolenników poszerzenia -- głównie dlatego, że NATO chyba nie zdoła szybko rozwiązać dwóch fundamentalnych dla siebie spraw: sformalizowania stosunków z Rosją oraz reformy wewnętrznej. Członkostwa w NATO Polska będzie mogła być pewna tylko wówczas, kiedy w sojuszu zapanuje konsensus co do trzech kluczowych kwestii (poszerzenia, polityki wobec Rosji oraz restrukturyzacji) . I to nie tylko pomiędzy rządami, lecz w parlamentach, którym przyjęcie nowych członków przyjdzie ratyfikować. Może się więc stać tak, że "16" zaproszenie do nas wystosuje, ale zanim na zachodnie salony wejdziemy, upłynie więcej niż dwa lata. Tym, którzy oceniają, że poszerzenie NATO choćby o trzy kraje -- Polskę, Czechy i Węgry -- jest uzależnione od stanowiska Rosji (względnie od zachodniego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta