Zaostrza się wojna gazowa w Europie
Rosjanie chcą zwiększyć udział w unijnym rynku i proponują odbiorcom gaz po cenie najniższej od wielu lat. Powinna na tym skorzystać również Polska.
Iwona Trusewicz Tomasz Furman
W przyszłym roku Rosja chce wyeksportować do Europy (Unia bez republik bałtyckich, Turcja i Bałkany) 160 mld m sześc. gazu, czyli ok. 10 mld więcej niż w tym roku. Aby to osiągnąć, proponuje klientom gaz po cenie, którą ostatni raz widzieli kilkanaście lat temu.
Rosyjski resort gospodarki skierował właśnie do Dumy zmienioną prognozę cen eksportowych rosyjskiego paliwa do Europy. Prognoza jest częścią projektu budżetu na 2016 r. W przyszłym roku rosyjski surowiec ma kosztować średnio 199 dol. za 1 tys. m sześc. Za dwa lata ma być po 204 dol., a za trzy – po 214 dol.
Rosja kontra Norwegia
Cena rosyjskiego gazu przesyłanego rurociągami jest związana z kursem ropy sprzed sześciu–ośmiu miesięcy. W tym roku to 238–250 dol. za 1 tys. m sześc., podczas gdy w 2014 r. wynosił 341 dol. W efekcie w tym roku przychody dolarowe Gazpromu z eksportu gazu będą najmniejsze od dekady.
Zdaniem ekspertów wpływ na spadek cen w Gazpromie ma nie tylko powiązanie z kursem ropy, ale także rosnąca konkurencja na Starym Kontynencie. W minionym roku Gazprom dostarczył na europejski rynek 146,6 mld m sześc. gazu, a druga Norwegia 116,8 mld m sześc. Norwegowie podali, że są gotowi zwiększyć eksport do krajów UE, by zmniejszyć zależność Wspólnoty od rosyjskiego gazu. W tym roku po raz pierwszy w historii Norwegowie sprzedali za granicą więcej gazu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta