![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Tonęli sami lub z partią
Indywidualne porażki są nie mniej spektakularne niż złe wyniki całych formacji. Ale na klęskach jednych korzystają inni.
Analizę tego, jak będzie wyglądać nowe rozdanie w parlamencie, przeprowadziliśmy, znając jedynie częściowe dane podawane przez okręgowe komisje wyborcze. Tylu bezprecedensowych sytuacji, co na początku nowej kadencji, nie było od dekady, czyli odkąd rozpoczęła się dominacja PO i PiS.
– Przyjdzie dzień, że w Warszawie będzie Budapeszt – pocieszał swoich zwolenników Jarosław Kaczyński na wieczorze wyborczym przed czterema laty. Lider PiS nawiązywał do sytuacji węgierskiego premiera Viktora Orbána, który rządził, przegrał wybory dwa razy z rzędu, a potem odniósł miażdżące zwycięstwo. Według badania przeprowadzonego przed lokalami wyborczymi i cząstkowych danych z okręgów ten scenariusz faktycznie spełnia się w Polsce.
Według nieoficjalnych danych Kaczyński znów będzie miał najlepszy wynik w PiS w skali kraju (wtedy to było 203 tys. głosów, teraz 197 tys.), ale przed zamknięciem tego wydania wiele wskazywało na to, że nieznacznie przegrał z premier Ewą Kopacz w Warszawie (225 tys.). Tyle że dla szefowej PO...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
