Teraz Wielki Szlem
Po triumfie w Singapurze Agnieszce Radwańskiej został najważniejszy cel: zwyciężyć w Wielkim Szlemie.
Radość jeszcze trwa, miło czytać wszystkie zachwyty nad grą i postawą najlepszej polskiej tenisistki. Świat zauważył nawet świetlny napis „BRAWO AGA", który pojawił się niedzielnym wieczorem na ścianach Stadionu Narodowego w stolicy. Zagraniczni komentatorzy tenisa przypominają, że Polka zajmowała po Roland Garros 26. miejsce w rankingu „Road to Singapore", spadła nawet na 15. pozycję w zwykłej klasyfikacji WTA, a finał jaki był, każdy widział.
W mediach społecznościowych gratulacje i uśmiechy, również na twitterowych zdjęciach Martiny Navratilovej cieszącej się z całą ekipą Radwańskiej w Singapurze i na fotkach Chris Evert na Facebooku. Podsumowanie tego gorzko-słodkiego sezonu, który zaczął się od zwycięstwa pary Radwańska–Janowicz w Pucharze Hopmana a skończył fajerwerkami podczas wręczania Agnieszce Pucharu Billie Jean King na dywanie w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta