Złote czasy dla lotnictwa
Josef Varadi | Myślę o lataniu po Polsce, ale na to za wcześnie. Nie mamy jeszcze maszyn do takich lotów – mówi prezes Wizz Air.
Rz: Samoloty wypełnione do ostatnich miejsc. Zaskakująco mało opóźnień i taniejące bilety. To dobry czas dla lotnictwa w Europie?
Zdecydowanie tak. Wszystko dobre, co mogło się wydarzyć na tym rynku, nie zawiodło. Gospodarka się rozwija, tanieje paliwo, za które teraz płacimy chyba najmniej w naszej 11-letniej historii. Pasażerowie mają więcej pieniędzy, więc podróżują coraz chętniej. Niskie stopy procentowe powodują, że koszty finansowania np. leasingu samolotów są rekordowo niskie. Nie zawaham się powiedzieć, że dla lotnictwa to dzisiaj złoty czas.
Kupuje pan duże samoloty. Jak chce je pan wypełnić, by zagwarantować sobie zyski?
Nie mam z tym problemu. Już odnieśliśmy sukces, bo skoncentrowaliśmy się na planie operacji niskokosztowych. Podróże lotnicze już nie są magicznym dobrem dostępnym dla niewielkiej grupy konsumentów, tylko stały się zwykłym towarem. Pasażerowie chcą kupować przeloty jak najtaniej oraz podróżować bez komplikacji i właśnie taki produkt staramy się dostarczyć. Do ich wymagań dostosowaliśmy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta