źródło: Rzeczpospolita
TABELA 1. Najważniejsze różnice
źródło: Rzeczpospolita
źródło: Rzeczpospolita
Gdy podwładny przekonany o swojej krzywdzie związanej z mobbingiem lub dyskryminacją idzie do sądu, pracodawcy pozostaje się bronić. W jaki sposób, patrz >tabela 2. TABELA 2. Strony przed sądem
źródło: Rzeczpospolita
W praktyce przed sądem pracownicy częściej dochodzą roszczeń związanych z mobbingiem niż z dyskryminacją. Pozwy dotyczące molestowania seksualnego wnoszą niezwykle rzadko. Podobnie sądy prowadzą niewiele spraw o dyskryminację, która stanowi kwalifikowaną postać nierównego traktowania (nacechowaną stosowaniem przez pracodawcę kryterium dyskryminującego). W 2014 r. znacznie więcej wpłynęło spraw sądowych związanych z naruszeniem zasady równości w zatrudnieniu (przypadki, w których pracodawca traktował pracowników nierówno, ale nie stosował kryterium dyskryminacyjnego). Spraw o odszkodowanie za naruszenie zasady równego traktowania w zatrudnieniu wpłynęło aż 683 (co stanowi 58 proc. spraw z tej kategorii). W stosunku do tych pozwów sprawy o mobbing i dyskryminację pojawiają się rzadziej. Według statystyk Ministerstwa Sprawiedliwości w 2014 r. do sądów I instancji wpłynęło znacznie więcej spraw o mobbing niż o dyskryminację (w tym molestowanie seksualne). Ilustruje to >tabela 3. >TABELA 3. Ile tego było
źródło: materiały prasowe
Urszula Kądziołka, radca prawny, prawnik w Biurze Kancelarii Raczkowski Paruch w Katowicach
źródło: materiały prasowe
Łukasz Chruściel, radca prawny, partner kierujący Biurem Kancelarii Raczkowski Paruch w Katowicach
Granica między zachowaniem różnicującym położenie pracownika wobec kolegów a jego nękaniem może być niewyczuwalna. Ze statystyk wynika,
że większość spraw sądowych o takie naruszenia wygrywają pracodawcy.
Mobbing i dyskryminacja to zjawiska, które od zawsze istniały w miejscach pracy, ale sporadycznie trafiały przed sąd. Teraz oba coraz częściej są płaszczyzną sporu między pracodawcą a pracownikami. Wpływa na to rosnącą świadomość praw...